Youtuberzy muszą przygotować się na ciężkie chwile?

Youtuberzy muszą przygotować się na ciężkie chwile?

Nie ulega wątpliwości, że prowadzenie własnego biznesu to temat, z którym wiąże się wiele nerwów. Wystarczy pomyśleć choćby o opłatach – kiedy coś nie prosperuje zgodnie z oczekiwaniami, trudno zachować spokój. Z drugiej strony nie można jednak zapomnieć o potencjalnych sukcesach.

Mogę zmienić swoje życie!

Nie ma co ukrywać, że dobrze prosperująca działalność może skutkować wyraźną zmianą w życiu. Zresztą najlepiej weźmy sobie pod uwagę to, z czym mierzą się znani youtuberzy.

Ktoś może stwierdzić, że jest to spora popularność wśród niepełnoletnich, ale takie myślenie jest złudne. Owszem, niepełnoletni na pewno stanowią spory odsetek, ale o youtuberach słyszą ludzie w różnym wieku. Można też powiedzieć, że mowa o ludziach, których popularność staje się naprawdę duża. Na tyle duża, że są to ludzie, którzy czasem mogą nie kojarzyć się ze swoją pracą. Przykładem występ w telewizji – niektórzy mogą mówić o osobie występującej w jakimś tam programie.

Youtuberów czekają problemy?

Trzeba też otwarcie powiedzieć, że youtuberów czekają niełatwe chwile. KRRiT zdecydowała się na rozszerzenie katalogu dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie. W wykazie powinni znaleźć się wszyscy, którzy zaliczają się do youtuberów. Efekt tego jest taki, że należy liczyć się z nałożeniem 1,5 procentowego „podatku od VoD” (podatek ten nie dotyczy całego grona youtuberów). Ważne jest też to, że termin zgłoszenia do wykazu minął z początkiem lutego. Jak się można domyślić, oznacza to, iż brak zgłoszenia może skutkować karą. Maksymalna kara za brak zgłoszenia to 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

Ciekawe jest też to, że znalezienie się w rejestrze VOD oznacza konkretne obowiązki. Za przykład może posłużyć choćby promowanie polskich treści, co pewnie dla wielu osób jest dziwne.

O biznesie poczytasz też tutaj.